W jesienną podróż

Oto Wandzia

Dziś chciałabym Wam przedstawić Wandzię – moją nową szydełkową lalkę, która jest gotowa na każdą jesienną przygodę. Tworząc Wandę, myślałam o spokojnych, chłodnych dniach, wypełnionych długimi spacerami po parku, szelestem liści pod stopami i cichymi chwilami, gdy można usiąść na ławce i podziwiać otaczającą naturę.

Gotowa na przygodę

Wandzia wygląda jak prawdziwa odkrywczyni. Wyobrażam ją sobie wędrującą po lesie, z plecakiem pełnym drobnych skarbów zebranych po drodze – może to będą kasztany, piękne liście albo drobne gałązki. Ta lalka uosabia ducha jesieni w swojej pełnej gotowości do przemierzania ścieżek, zarówno tych w lesie, jak i w miejskim parku. Ma w sobie coś, co przypomina o prostych przyjemnościach tej pory roku – cieszeniu się świeżym powietrzem, szumem wiatru i słońcem, które prześwieca przez nagie gałęzie drzew.

Inspirowana jesienią

Tworzenie Wandzi było dla mnie wyjątkową przyjemnością. Chciałam stworzyć lalkę, która zainspiruje innych do czerpania radości z jesieni – niekoniecznie przez tradycyjne barwy, ale przez atmosferę, jaką niesie ze sobą ta niezwykła pora roku. Czasem mniej znaczy więcej – chciałam, by Wandzia była lalką, która skupia się na tym, co istotne, a jej prostota podkreślała jej gotowość do każdej przygody.

Wandzia nie jest zwykłą szydełkową lalką – to symbol jesiennego spokoju i przygody w jednym. Mam nadzieję, że dzięki niej spojrzycie na jesień nie tylko przez pryzmat kolorów, ale także nastroju, który niesie ze sobą ta piękna pora roku.

Pozdrawiam Was jesiennie i życzę wszystkiego pozytywnie poplątanego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *